tag:blogger.com,1999:blog-52532916300381804542024-03-13T13:35:57.754+01:00Herbaciane wspomnienieiGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-20152321501852404842018-05-13T16:49:00.001+02:002018-05-13T16:49:41.053+02:00[055] Lipton: Gruszka + czekolada<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-d4X7B48mT1I/WvhQaIPPioI/AAAAAAAAFSs/H_O0wAXz5V0A09F3mT1YWOtUvlITywWnQCLcBGAs/s1600/55.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-d4X7B48mT1I/WvhQaIPPioI/AAAAAAAAFSs/H_O0wAXz5V0A09F3mT1YWOtUvlITywWnQCLcBGAs/s320/55.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Dawno
nie było recenzji, ponieważ komputer zakończył swój żywot – reanimacja i
stabilizacja trochę trwają. Jeszcze nie jest całkiem dobrze, ale już wiemy co
mu dolega, więc ufam, że będzie tylko lepiej… <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Dzisiaj
w kubku coś, na co zawsze mam ochotę w niedzielę po południu, czyli słodycze –
zawsze to lepiej napić się herbaty o smaku ciasta niż zjeść ciasto, prawda? ;)
No właśnie. Tym razem wybór padł na gruszkę w czekoladzie chyba dlatego, że
pudełko było najbliżej… Herbatę tę należy zalać wrzątkiem i trzymać w kubku od
dwóch do trzech minut – ja, jak zwykle zresztą, trzymałam przez trzy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>W
pudełku znajdują się piramidki z herbatą, które pachną intensywnie gruszkami
już po uchyleniu wieczka. Zapach jest bardzo ładny i bardzo naturalny, i wzmaga
się po zalaniu torebki wodą. Nie udało mi się wyczuć czekolady, za to pierwsze
co mi przyszło na myśl po zaciągnięciu się zapachem, to owoce pieczone z
kruszonką i cukrem pudrem – ta herbata pachnie dokładnie tak, jak jesienne
gruszki kruszonką… <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Smakiem
byłam mile zaskoczona, ponieważ jest bardzo podobny do zapachu. Intensywnie
czuć gruszki i tę taką waniliową kruszonkę, którą moja mama dodaje do
zapiekanych jabłek. Nie czuć niestety obiecanej czekolady, ale skoro herbata
jest smaczna, to nie jest to dla mnie aż takim wielkim problemem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
3/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z torebkami leżącymi luzem, czyli bez saszetek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 6.99, w pudełku
jest 25 saszetek, czyli 28 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
7/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
ładny, ale tylko częściowo zgodny z zapowiedzią<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– dobry, ale też tylko częściowo zgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 7/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><o:p></o:p></b></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt; mso-ansi-language: EN-US;">Ocena ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-10728186995863963052018-04-01T14:16:00.000+02:002018-04-01T14:16:05.605+02:00[054] Irving: Owoce leśne<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-rb6-39QtUrk/WsDNUBkqh3I/AAAAAAAAFPA/KAOhSRp-Tz8BanYznEiTSZU3QWKIgNnFgCLcBGAs/s1600/IMG_6183.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-rb6-39QtUrk/WsDNUBkqh3I/AAAAAAAAFPA/KAOhSRp-Tz8BanYznEiTSZU3QWKIgNnFgCLcBGAs/s320/IMG_6183.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry, wesołych świąt!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> U
mnie w kubku dzisiaj Irving o smaku owoców leśnych. Pogoda za oknem wybitnie
barowa – albo herbaciana, jak kto woli – w środku niewiele cieplej, więc czym
innym się ratować, jak nie gorącą herbatą…?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Do
rzeczy… Torebkę z herbatą należało zalać wrzątkiem i trzymać ją w nim od trzech
do pięciu minut. Ja wyjątkowo trzymałam tylko trzy zamiast pięciu, bo się
pomyliłam. Rzuciłam okiem na opakowanie i wydawało mi się, że mowa o czasie od
dwóch do trzech, a że zawsze dojeżdżam do górnej granicy, to i tym razem to
zrobiłam – a raczej myślałam, że robię. Dopiero gdy wróciłam do komputera i
wzięłam kolejną saszetkę żeby ją opisać, to zdałam sobie sprawę z tego, że źle
odczytałam instrukcję. Efekt jest taki, że herbata siedziała w wodzie około
dwóch razów krócej niż mogłaby to robić. Może i dobrze się stało, bo teraz chociaż
mam porównanie i wiem ile zmieniają te dwie minuty. Ale od początku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Torebka
przed zalaniem wodą pachnie dość ładnie – zapach owoców leśnych jest zazwyczaj
jednym z lepiej skomponowanych w herbatach, bo zazwyczaj pachną one dobrze.
Podobnie zresztą jak cytryna – chyba po prostu ciężko zepsuć ten zapach, bo ze
smakiem już prościej. Herbata po zalaniu wodą ma zapach równie intensywny co
przed, kolor jednak jest dość niepokojący, bo zgniłozielony. Przyznam się wam
szczerze, że w pierwszej chwili odruchowo pomyślałam, że jakimś cudem liście w
bibułce spleśniały i dlatego napar ma taki kolor. Okazało się jednak, że po
paru minutach kolor się robi normalny, czyli ciemnobrązowy – najpopularniejszy przy
czarnych herbatach. Kropelka zaparzonej herbaty poleciała na papier, który
zawsze leży obok mojego komputera – i tam ślad również był zielony. Nie wiem o
czym to świadczy, ale chyba niezbyt apetycznie to wyszło. Zapach też po chwili
się zmienił – gdy herbata ostygła na tyle, żeby można ją było pić – zapach prawie
zniknął. Nawet jak wystawiłam głowę za okno, pooddychałam i z powrotem włożyłam
nos do kubka, to prawie nie mogłam go wyczuć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeżeli
chodzi o smak, to zauważyłam, że w przypadku Irvinga jest to system
zerojedynkowy. Albo herbata jest bardzo smaczna albo smakuje zużytą gumą do
żucia. Nie ma nic pomiędzy, a przynajmniej ja na nic takiego nie trafiłam. Ta niestety
w systemie zerojedynkowym dostała ode mnie zero, bo nie da się wyczuć nic,
oprócz gumy do żucia, którą żuło się wcześniej przez godzinę. Dodatkowo
ewentualnie czuć jakiś kwaśny, zgniły posmak zostający w ustach po przełknięciu
płynu. Dosyć spore rozczarowanie, bo jednak liczyłam na to, że herbata będzie
przyjemna w odbiorze. Głównie dlatego ją dzisiaj wybrałam – miałam ochotę na
coś dobrego i optymistycznie założyłam, że owoców leśnych – jak cytryny! – nie da
się popsuć. No niestety myliłam się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.99, w pudełku
jest 18 torebek, czyli 44 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
6/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
ładny, ale czuć go tylko przed zalaniem i tuż po<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 4/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– gumowy, zgniły, niezbyt dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 3/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
po wystygnięciu tylko kwaśna<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 4/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-67425321824287444282018-03-27T19:13:00.001+02:002018-03-27T19:14:17.769+02:00[053] Bifix: Zielona<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-PGgx01uuAgc/Wrp7WQJcZ0I/AAAAAAAAFNs/1BMKKuhXBYkcrCsCGxTs2dr3HUswDlezQCLcBGAs/s1600/IMG_6139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://1.bp.blogspot.com/-PGgx01uuAgc/Wrp7WQJcZ0I/AAAAAAAAFNs/1BMKKuhXBYkcrCsCGxTs2dr3HUswDlezQCLcBGAs/s320/IMG_6139.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Dzisiaj
w moim kubku koło ratunkowe w postaci zielonej herbaty bez dodatków. Tak
koszmarnie boli mnie żołądek, że w pracy myślałam, że nie wytrzymam… Po całym
dniu głodówki dolegliwości nie ustały, więc ostatnia nadzieja w zielonej
herbacie. Recenzja przy okazji, bo nie mam herbaty nieprzeznaczonej na recenzje,
a jakąś musiałam zaparzyć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">A więc… Herbata
pachnie bardzo nieprzyjemnie. Jeśli ktoś lubi ten specyficzny, gorzki zapach
herbaty, to powinien mu się spodobać również i ten aromat, bo herbata jest
bardzo mocno wyczuwalna – nie ma żadnego zaciemniacza zapachu w postaci owoców lub
innych dodatków – został zapach czystych (mam nadzieję!), zmokłych liści.
Bardzo go nie lubię, ale nie powiem, żebym się tego nie spodziewała…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Jeśli chodzi o smak,
to również jak na zieloną herbatę jest bardzo mocny. Torebkę należało zalać
wodą o temperaturze od siedemdziesięciu do osiemdziesięciu pięciu stopni – u mnie
miała osiemdziesiąt – i trzymać we wrzątku od dwóch do trzech minut – ja trzymałam
trzy, żeby była mocna i żeby działała tak jak powinna. Po tylu wypitych
herbatach już się odrobinę przyzwyczaiłam do tego smaku, ale wciąż nie mogę z
czystym sumieniem powiedzieć, że go lubię. Nie przeszkadza mi aż tak mocno jak
kiedyś, ale wciąż nie jest to coś, co chętnie piłabym dla przyjemności. Smak
jest jednak intensywny i wyraźny, a to dla fanów na pewno będzie plusem. Czyli wniosek z tego taki, że jeśli
ktoś lubi zieloną herbatę, to Bifix jest całkiem dobrym wyborem – a jeśli ktoś
nie lubi, to nie polecam, bo nie da się nie zauważyć, że nie ma tam dodatków…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: nie kupię
ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– foliowe, zgrzane, szczelne<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 6.00, w pudełku
jest 20 saszetek, czyli 30 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
6/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
gorzki, intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– mocno wyczuwalny, typowy smak zielonej herbaty<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 7/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
trochę mniej gorzki<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-446330244431870032018-03-24T20:15:00.001+01:002018-03-24T20:21:26.791+01:00[052] Irving: Melon + śliwka<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-l7yylNNLUg4/Wrajh6-FJ1I/AAAAAAAAFNM/Pk_nEtVgMaYX-j8dGQE-oKqWa0dTJ4PMgCLcBGAs/s1600/IMG_6411.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-l7yylNNLUg4/Wrajh6-FJ1I/AAAAAAAAFNM/Pk_nEtVgMaYX-j8dGQE-oKqWa0dTJ4PMgCLcBGAs/s320/IMG_6411.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Dawno
nie było żadnej recenzji. Powody tego stanu rzeczy są dwa: po pierwsze –
chciałam żeby post z wynikami konkursu (-> <a href="http://herbaciane-wspomnienie.blogspot.com/2018/02/konkurs-rozwiazanie.html" target="_blank">klik</a> <-) odswisiał swoje, a po drugie chciałam
poczekać na feedback od dziewczyn, które wygrały nagrody za udział w konkursie,
bo dzisiaj recenzuję tę herbatę, którą im wysłałam. Dzisiaj jednak uznałam, że
czas najwyższy napić się herbaty. Miałam na nią wyjątkowo dużą ochotę, bo całe
przedpołudnie i dużą część popołudnia spędziłam na zwiedzaniu i zmarzłam na
kość! Jednak nie jest jeszcze aż tak ciepło i wiosennie jak się wydawało zza
okna… Ale do rzeczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Herbata
jest biała – należało zalać ją wodą, która miała od osiemdziesięciu do
dziewięćdziesięciu stopni (moja według wyliczeń miała osiemdziesiąt pięć) i w
teorii należało trzymać torebkę w wodzie od dwóch do trzech minut. Ja jednak –
nauczona doświadczeniem nabytym przy poprzedniej białej, owocowej herbacie tego
producenta – postanowiłam zostawić ją w kubku na dłużej, a konkretnie: aż do
wypicia całości. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Herbata
po wyjęciu z saszetki pachnie bardzo delikatnie – gdybym nie wiedziała, że ma
być o smaku melona i śliwki, to śliwki na pewno bym nie wyczuła. Melona nie
wyczułam mimo że wiedziałam, więc jeśli zapach jest, to naprawdę bardzo, bardzo
słaby. Inaczej sprawa wygląda po zalaniu herbaty wodą – wtedy zapach jest o
wiele bardziej intensywny. Bardzo wyraźnie czuć śliwkę. Melona niestety w
zapachu nie wyczułam nawet po zalaniu wodą. Nie jestem wielką fanką melona, ale
jeszcze nie piłam melonowej herbaty, więc przygotowując tę konkretną jednak
miałam nadzieję na to, że ten melon tam będzie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>W
smaku herbata jest bardzo ciekawa. Nie czułam śliwki, a melona dość słabo – to
raczej był posmak zostający w ustach niż smak przy piciu płynu, ale był za to naprawdę
interesujący. Trochę jak ta część melona, która jest tuż przy skórce. Z tego co
pamiętam z wiadomości od Darietty i Marionetki, to Marionetka opisała smak tak
samo jak ja (a raczej ja tak samo jak ona, bo ona piła ją pierwsza), czyli twierdziła,
że czuć melona, a śliwki nie i oceniła ją na 5/10. Z Dariettą było zupełnie
inaczej, bo twierdziła, że i w smaku i w zapachu czuć i melona i śliwkę, a całą
herbatę oceniła na 8/10. To mi się zawsze podobało we wszystkich łączonych
recenzjach – każdy ma ten sam smak herbaty i każdy odczuwa i ocenia go inaczej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Moim
zdaniem herbata jest ciekawa – powtórzyłam to dzisiaj już chyba trzeci raz, ale
to najlepszy przymiotnik, jakim mogę ją określić. Jest całkiem dobra, choć nie
aż tak, żebym chciała kupić następne opakowanie, gdy to mi się skończy. Pachnie
połową owoców z opakowania, smakuje drugą połową. Czy razem jest zgodna z
opisem? Chyba nie, ale to tak czy siak jedna z lepszych.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.99, w pudełku
jest 18 torebek, czyli 44 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
6/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, ale połowicznie zgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezbyt intensywny, ale dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 8/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Moja
ocena: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Darietty:
8/10 <o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Marionetki:
5/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-58488499752693545292018-02-25T19:32:00.000+01:002018-02-25T20:09:14.093+01:00KONKURS - rozwiązanie<br />
<div style="text-align: justify;">
Dzień dobry!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak pewnie wszyscy zdążyli się już zorientować - do niedawna na blogu trwał konkurs (-> <a href="http://herbaciane-wspomnienie.blogspot.com/2018/02/konkurs.html" target="_blank">klik</a> <-). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tydzień temu zakończyłam zbieranie odpowiedzi, a dzisiaj nadeszła pora na ogłoszenie wyników!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przyszły do mnie dwa opowiadania - jedno napisała Darietta, a drugie Marionetka - a ponieważ były tylko dwa i każde do innego obrazka, to zdecydowałam się na to, żeby podzielić przygotowaną nagrodę na dwie części i nagrodzić obie dziewczyny bez przydzielania miejsc na podium, albo przydzielając obu miejsce pierwsze :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W takim razie gratuluję serdecznie obu uczestniczkom i czekam przez tydzień na wiadomości z adresem, pod który mam wysłać nagrody :)</div>
<br />
Pozdrawiam!<br />
<br />A poniżej jeszcze obiecana fotka nagrody (już po podzieleniu), a w niej dla każdej uczestniczki:<br />
* tygodniowy zapas białej herbaty ekspresowej<br />
* czekolada<br />
* sześć pocztówek<br />
* herbaciany gadżet: ślimak do parzenia herbaty ekspresowej lub serduszko do sypanej<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-V_lKtcNriSg/WpMJaeocTGI/AAAAAAAAFG4/dKTNLAutyN0WiKQ3a5RelUTE7cixRbzZgCLcBGAs/s1600/IMG_6368.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-V_lKtcNriSg/WpMJaeocTGI/AAAAAAAAFG4/dKTNLAutyN0WiKQ3a5RelUTE7cixRbzZgCLcBGAs/s320/IMG_6368.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-hS5M1EWipGs/WpMJaUU2vYI/AAAAAAAAFG8/aivg84VZoCETKxFlK4u4ld3iccyOB-qywCLcBGAs/s1600/IMG_6370.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-hS5M1EWipGs/WpMJaUU2vYI/AAAAAAAAFG8/aivg84VZoCETKxFlK4u4ld3iccyOB-qywCLcBGAs/s320/IMG_6370.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-19480304328130101532018-02-21T11:55:00.000+01:002018-02-21T13:34:57.336+01:00[51] Vitax: Gruszka + melisa<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Fmr-o-029Rc/Wo1P9S4KQqI/AAAAAAAAFGc/X3ChSOrqIykVLM3eUSUXOPHnFQuXkXCTgCLcBGAs/s1600/51.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://1.bp.blogspot.com/-Fmr-o-029Rc/Wo1P9S4KQqI/AAAAAAAAFGc/X3ChSOrqIykVLM3eUSUXOPHnFQuXkXCTgCLcBGAs/s320/51.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8pt;">…</span></i>jeśli to ostatni
w życiu dzień, jeśli jutra nie ma być na pewno… <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">…z każdym łykiem żal
mi coraz mniej – jest mi doskonale wszystko jedno…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><o:p><br /></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>…a
przynajmniej miałam nadzieję, że tak będzie, gdy wypiję kubek ciepłej herbaty z
przewagą melisy i dodatkiem gruszki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Miałam
wczoraj tak koszmarny dzień w pracy, że do tej pory trzęsą mi się ręce ze
stresu, a żołądek mam tak ściśnięty, że nie dałam rady zjeść śniadania, mimo że
burczy mi w brzuchu tak głośno, że mój pies odwarkuje na ten dźwięk…<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jestem pewna, że mam w swoich zbiorach
saszetkę z czystą melisą, ale nie chciało mi się jej szukać – zwłaszcza, że
gruszka brzmi smakowicie i w dodatku miałam ją pod ręką. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Recenzji
od dawna nie było, ponieważ trwał konkurs (-> <a href="http://herbaciane-wspomnienie.blogspot.com/2018/02/konkurs.html" target="_blank">klik</a> <-), który właśnie się
zakończył. Dzisiaj rano przeczytałam i oceniłam wszystkie prace konkursowe,
więc wyników można się spodziewać lada dzień, ale wróćmy na razie do recenzji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Torebka
po wyjęciu z saszetki pachnie delikatnie, ale bardzo ładnie. Melisy nie czuć
wcale, jedyny zapach jaki się roznosi to gruszkowy. Herbatę należało zalać
wrzątkiem i trzymać w nim od ośmiu do dziesięciu minut – ja trzymałam dziesięć.
Dodatkowo zasugerowałam się koleżanką z pracy, która parząc herbaty w
saszetkach zawsze zakrywa filiżankę spodkiem na czas pobytu torebki wewnątrz
niej – tak jest podobno bardzie efektywnie, więc postanowiłam spróbować tego
sposobu. Nie mam niestety porównania, bo nie parzyłam tej herbaty bez
przykrycia, ale może następnym razem wykażę się większym pomyślunkiem i zrobię
taki test na dwóch takich samych herbatach… :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Wracając
do meritum – herbata jest bardzo smaczna. Czuć gruszkę w smaku, ale nie jest
ona tak bardzo intensywna, żeby natychmiast się zasłodzić. Pamiętając o tym, że
cukier wzmacnia czasem smak postanowiłam trochę go dosypać do kubka i w myśl
zasady: lepsze jest wrogiem dobrego, oraz prawa Murphy’ego, mówiącego o tym, że
jeśli poprawia się coś dobrego wystarczająco długo, to na pewno się to popsuje –
to właśnie osiągnęłam. Napar po dodaniu cukru sporo traci – prawie całkowicie
znika smak gruszki, zostaje tylko lekka kwaśność, która w połączeniu z gruszką
jest bardzo w porządku, ale bez niej robi się tak samo przeszkadzająca jak w
większości herbat owocowych, które do tej pory piłam. Nie polecam więc sypania
cukru! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><span style="mso-tab-count: 1;"> </span>Jeśli
chodzi o uspokajające działanie melisy, to niestety nie odczułam, żeby
nastąpiło. Nie wiem czy to kwestia tej konkretnej mieszanki czy samej melisy w
ogóle, ale na uspokojenie raczej nie pomogła, więc jeśli ktoś chce ją kupić do
tego celu, to raczej nie polecam. Polecam natomiast jeśli ktoś chce napić się
delikatnej, gruszkowej herbaty bez gorzkiego, herbacianego posmaku do kompletu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej kupię ponownie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
9/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– funkcjonalne, dobrej jakości<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 5.95 za 15
saszetek, czyli 40 gr za sztukę; duży plus za nieduże opakowanie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
7/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
pachnie ładnie, ale delikatnie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– czuć gruszkę, nie czuć melisy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 7/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-49896260142691765452018-02-04T11:30:00.000+01:002018-02-04T12:44:53.426+01:00[50] Lipton: Mango + brzoskwinia (-> konkurs!)<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-xWa7nqkiKaE/WmyK7Vaz4yI/AAAAAAAAFEI/quHnTCyUKBQKqbXgCGoKiaXMJKJVhQ8_wCEwYBhgL/s1600/IMG_6129.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-xWa7nqkiKaE/WmyK7Vaz4yI/AAAAAAAAFEI/quHnTCyUKBQKqbXgCGoKiaXMJKJVhQ8_wCEwYBhgL/s320/IMG_6129.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Nadszedł
wreszcie ten moment, w którym mogę opublikować pięćdziesiątą recenzję na blogu.
Długo myślałam o tym jaką herbatę wybrać na dzisiaj i w końcu zdecydowałam się
na mangowo-brzoskwiniową, bo oba te owoce lubię, ale zanim recenzja, to
najpierw przypominam, że z tej ogromnej okazji będzie KONKURS. Szczegóły są na
końcu wpisu, więc dotrwajcie do ostatnich zdań! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Okej,
herbata jest czarna, w większej saszetce niż zwykle, bo to piramidka a nie
zwykła torebka. Z doświadczenia wiem, że w piramidkach jest smaczniejsza, więc
mimo że tym razem tylko aromatyzowana owocami, to miałam nadzieję, że nie będę
żałowała wyboru. Torebkę należało zalać wrzątkiem i trzymać ją w nim od dwóch
do trzech minut – ja trzymałam trzy. Wadą opakowania jest to, że sznurek z
kartonikiem znowu jest przyklejony do bibułki, przez co trzeba bardzo uważać,
żeby jej nie rozedrzeć przy rozklejaniu, ale mnie się tym razem udało nic nie
rozerwać, więc na szczęście obyło się bez fusów w kubku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Po
zalaniu herbaty wodą rozszedł się cudowny, owocowy zapach. Dokładnie taki jak z
herbacianego napoju o smaku brzoskwiniowym – wspominałam tu kiedyś o cytrynowym
i o tym, że uwielbiam ich zapachy i smak tego brzoskwiniowego, mimo że to w
plastikowej butelce i nie herbata, tylko napój herbaciany. Tym razem miałam
herbatę, która pachniała tak samo świetnie – latem i soczystymi owocami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Szczerze
powiem, że znowu – tak jak w przypadku ananasowej herbaty z jednej z
wcześniejszych recenzji – bałam się spróbować, bo miałam bardzo duże
oczekiwania (ze względu na zapach) i bardzo duże nadzieje (ze względu na
jubileuszową notkę na stronie). Na szczęście (chyba intuicja mnie jednak nie
zawodzi) herbata okazała się bardzo dobra. Nie będzie może moją ulubioną, ale
jest naprawdę dobra. W smaku nie jest gorzka jak czysta czarna (ciekawe czy to
aromaty zniwelowały gorycz), czuć nawet delikatnie mango (choć to pewnie przez
zapach, skoro nie ma go w składzie), a ponieważ ja najbardziej nie lubię w
herbatach tego, że albo są piekielnie gorzkie albo bardzo czuć w nich kwasek
cytrynowy, to ta jest jedną z lepszych, które piłam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Znam i czasem stosuję sztuczkę z cukrem, więc
dosypałam trochę i tym razem, żeby sprawdzić, czy owoce będą wtedy
intensywniejsze i okazało się, że to jedna z <i>tych</i> herbat, bo tak się stało. Ogólnie więc jest bardzo dobrze i z
czystym sumieniem polecam spróbować :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Tym
razem nie będę przedłużać, bo wiem, że większość z was wpadła tu ze względu na
konkurs, więc oto odsyłacz do notki na blogu, w której są wypisane zasady i
wszystkie szczegóły. Zapraszam! -> <b><a href="http://herbaciane-wspomnienie.blogspot.com/2018/02/konkurs.html" target="_blank">KLIK</a> </b><-<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– podłużne pudełko z dużymi saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 5/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 12.00 zł, w
pudełku jest 25 saszetek, czyli 48 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
9/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, bardzo ładny i owocowy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezbyt intensywny, ale dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 8/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 8/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-85695509687701577302018-02-04T11:27:00.000+01:002018-04-07T14:56:30.596+02:00KONKURS<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Nareszcie! Nareszcie
dobrnęłam do pięćdziesiątej recenzji (spóźniłam się z tego co pamiętam o
miesiąc chyba, bo podejrzewałam, że wyrobię się z tym do końca roku), więc czas
nadszedł i na pierwszy – mały, prosty i szybki – konkursik! Uprzedzam też od
razu pytania: można wziąć udział tyle razy, ile ma się ochotę – liczba zgłoszeń
nieograniczona! :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ależ jestem
podekscytowana! Do rzeczy więc!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNoSpacing" style="text-align: center;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">KONKURS NUMER JEDEN<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Organizowany przeze mnie
konkurs jest konkursem literackim i polega na napisaniu krótkiego opowiadania.
Nie bójcie się – nie będzie to nic trudnego! Poniżej zamieszczam tak bardzo
szczegółowe zasady, jak tylko byłam w stanie wyjaśnić, ale jeśli ktoś ma jakieś
pytania, to zapraszam do zadawania ich – postaram się wszystko doprecyzować,
jeśli będzie trzeba. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Nie ma oczywiście
ograniczeń wiekowych - w konkursie udział może wziąć każdy, kto ma jakiś polski
adres, na który ewentualnie będę mogła wysłać nagrodę, jeśli wygra.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zasady:<br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">1.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opowiadanie musi
liczyć <i>co najmniej 500 słów</i>
(pięćset), ale nie ma limitu górnego, czyli jak już przekroczycie minimalne
pięćset słów, to możecie pisać tak długi tekst jak chcecie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">2.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opowiadanie <i>nie może być</i> wcześniej publikowane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">3.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Czas akcji jest dowolny,
jeśli zaś chodzi o miejsce akcji, to pod zasadami wkleiłam dwa obrazki. Trzeba
sobie wybrać jeden obrazek (A albo B) i wpleść jakoś miejsce na nim
przedstawione do miejsca akcji opowiadania (bohaterowie mogą je na przykład mijać,
mogą wspominać, odwiedzić, urządzać, cokolwiek chcecie). <br />
<!--[if !supportLineBreakNewLine]--><br />
<!--[endif]--><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">4.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">W opowiadaniu <i>musi </i>dodatkowo pojawić się oczywiście motyw
herbaty, obojętnie w jakiej formie i ilości (na przykład można wspomnieć, że
ktoś pił herbatę siedząc przy kominku, że czuć było zapach herbaty, że ktoś
namalował liść herbaty, odwiedził poletko herbaty albo mijał herbaciarnię –
cokolwiek, byle o herbacie).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">5.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Każdy może wysłać
dowolną liczbę opowiadań na konkurs.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">6.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ponieważ często mam
wrażenie, że nikt nie czyta tych moich recenzji, mimo że wyświetlenia bloga
regularnie (choć niezbyt spektakularnie) rosną, to postanowiłam trochę was do
tego zmotywować przy okazji konkursu i stąd ten punkt regulaminu. Mianowicie:
żeby zgłoszenie do konkursu było ważne i rozpatrywane, należy przeczytać co
najmniej dwie spośród <i>nieskomentowanych
dotychczas</i> przez nikogo recenzji, które zamieściłam (można wybrać te stare,
albo te, które się dopiero pojawią) i je skomentować (odnosząc się oczywiście
do treści recenzji – jeśli ktoś napisze na przykład: „fajny blog, lecę dalej”,
to nie będzie to brane pod uwagę), a potem pod postem konkursowym napisać
numerki recenzji, które skomentowaliście, żebym mogła zerknąć i sprawdzić, czy
to na pewno wasze komentarze. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">7.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">W opowiadaniu oceniać
będę oryginalność, styl, ciekawość fabuły i oczywiście wywiązanie się z zasad,
ale nie mam ściśle określonych kryteriów i punktacji – wygra opowiadanie, które
po prostu najbardziej mi się spodoba. W ramach podpowiedzi mogę dodać, że
najbardziej lubię romanse, ale nie narzucam tego gatunku i nie uprzedzam się do
innych – wybór należy do was :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">8.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Do wygrania nagroda
główna (niesponsorowana przez nikogo oprócz mnie, oczywiście) złożona z
tygodniowego zapasu herbaty, kilku pocztówek, jakiegoś herbacianego gadżetu i
czegoś słodkiego do pochrupania w oczekiwaniu na to, aż herbata się zaparzy.
Zdjęcie nagrody dodam po ogłoszeniu wyników, więc na razie to tajemnica! :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">9.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Konkurs trwa od
dzisiaj przez dwa tygodnie. Wyniki (i prace konkursowe chyba też, żeby było
sprawiedliwie) opublikuję na blogu w ciągu tygodnia od zakończenia konkursu, a
nagrodę wyślę listem poleconym w ciągu kolejnego tygodnia. (Mam nadzieję, że
ktoś się zgłosi, bo nagroda już kupiona i zapakowana!)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="margin-left: 36.0pt; mso-list: l0 level1 lfo1; text-align: justify; text-indent: -18.0pt;">
<!--[if !supportLists]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">10.<span style="font-family: "times new roman"; font-size: 7pt; font-stretch: normal; line-height: normal;"> </span></span><!--[endif]--><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Prace konkursowe
należy przysyłać na mój adres e-mail: <a href="mailto:jagodowa_muffinka@op.pl">jagodowa_muffinka@op.pl</a>
w temacie pisząc: <i>PRACA NA KONKURS</i>. W
treści maila napiszcie dodatkowo jak się podpisaliście w komentarzach na blogu,
żebym mogła sobie zapisać, że warunki zgłoszenia zostały spełnione. Napiszcie
też literkę obrazka, który wybraliście. Nie zapomnijcie, że prace muszą być
podpisane, żebym w czasie ogłaszania wyników mogła imiennie napisać kto wygrał!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Czekam z niecierpliwością na wasze
zgłoszenia! Bawcie się dobrze podczas pisania! Obrazki do wyboru:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: 8pt;"><b>A</b></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-Ts2MbuHB_rU/WmyLI8MiNVI/AAAAAAAAFEA/N5MwRIRMNdE8IbaCkksKtpmc9x4q3j0ngCLcBGAs/s1600/konkurs%2BA.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="495" height="210" src="https://2.bp.blogspot.com/-Ts2MbuHB_rU/WmyLI8MiNVI/AAAAAAAAFEA/N5MwRIRMNdE8IbaCkksKtpmc9x4q3j0ngCLcBGAs/s320/konkurs%2BA.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">(kliknij żeby powiększyć)</span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <b>B</b></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-S7mW6KzCAQ0/WmyLL_3fiUI/AAAAAAAAFEE/Uhn1V9tyZXg3mqbO8cIBF2HXEG07e4NPQCLcBGAs/s1600/konkurs%2BB.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="325" data-original-width="495" height="210" src="https://4.bp.blogspot.com/-S7mW6KzCAQ0/WmyLL_3fiUI/AAAAAAAAFEE/Uhn1V9tyZXg3mqbO8cIBF2HXEG07e4NPQCLcBGAs/s320/konkurs%2BB.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">(kliknij żeby powiększyć)</span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
</span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /><b>-> <a href="http://herbaciane-wspomnienie.blogspot.com/2018/02/konkurs-rozwiazanie.html" target="_blank">WYNIKI</a> <-</b></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</span>iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-28141399132397603092018-01-31T16:27:00.000+01:002018-01-31T16:27:23.466+01:00[049] Bifix: Wiśnia<div style="text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-vdCyMudLhWI/Wm4x9vh8iOI/AAAAAAAAFE4/h1rs_8eyyRcCYwrTuA5rxG3iSrSBxjfBQCLcBGAs/s1600/IMG_6338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-vdCyMudLhWI/Wm4x9vh8iOI/AAAAAAAAFE4/h1rs_8eyyRcCYwrTuA5rxG3iSrSBxjfBQCLcBGAs/s320/IMG_6338.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
po raz pierwszy piszę recenzję po godzinie od wypicia testowanej herbaty, a
stało się tak dlatego, że zostałam do kogoś na tę herbatę zaproszona, a on do
wyboru miał kilka różnych rodzajów. Tak się złożyło, że żadnego z nich nie
miałam okazji wcześniej próbować, więc postanowiłam skorzystać z okazji i
sprawdzić czy to dobry pomysł, skoro i tak musiałam którąś wybrać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Padło
na herbatę o smaku wiśni, bo saszetka wyglądała najbardziej apetycznie i cieszę
się, że ją wybrałam, bo była bardzo dobra. Należało ją zalać wrzątkiem i
trzymać w kubku od trzech do pięciu minut. W składzie herbata ma aż
czterdzieści pięć procent wiśni, więc w ogóle świetnie. Zapach był bardzo fajny
już po otwarciu saszetki, a po zalaniu jej wodą stał się jeszcze bardziej intensywny.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeżeli
chodzi o smak, to herbata jest leciutko kwaśna, ale naprawdę delikatnie.
Wsypałam do wielkiego kubka pół płaskiej łyżeczki cukru i kwasek zniknął
całkowicie, a zapach i intensywny, owocowy smak zostały jeszcze bardziej
podbite. Tym większy jest plus tej herbaty, że smak, który czuć jest naprawdę
bardzo naturalny. Mam jeszcze pięć innych z tej serii (wyprosiłam na wynos!
:D), więc aż nie mogę się doczekać, aż wreszcie ich spróbuję. To chyba jedna z
najlepszych, jakie piłam. W zasadzie to chyba nawet najlepsza… :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dodatkowym
plusem (choć oczywiście nie wpływa to na ocenę) jest fakt, że pudełko nie jest
ze zwykłej tektury, tylko z grubej i powlekanej, z perforacjami i zakładką.
Będzie trwałe i posłuży na pewno długo po tym, jak zawartość się skończy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
następnej notce (chyba w sobotę albo w niedzielę) będzie pięćdziesiąta recenzja
i KONKURS z tej okazji! Już teraz serdecznie zapraszam do śledzenia i brania
udziału!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– foliowe, zgrzane, szczelne<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 9/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 15 zł, w pudełku
jest 60 saszetek, czyli 25 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
10/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bardzo intensywny, naturalny i zgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 10/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– bardzo dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 10/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 10/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-58646337808025142572018-01-27T17:13:00.000+01:002018-01-27T17:13:24.930+01:00[048] Carrefour: Malinowa<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-gUZ4gjB0FFA/Wmyk4n3GGlI/AAAAAAAAFEc/7ZSrLUIc6OMi8KCpekvtfpiX3p7ElJR_QCLcBGAs/s1600/48.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-gUZ4gjB0FFA/Wmyk4n3GGlI/AAAAAAAAFEc/7ZSrLUIc6OMi8KCpekvtfpiX3p7ElJR_QCLcBGAs/s320/48.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Postanowiłam
zrobić drugie podejście do herbatki z supermarketu. Już jedną z tej serii
piłam. Pamiętam, że była przeciętna w smaku i zapachu, ale później dziwnie
ściskało mnie w żołądku – pamiętam też, że przy kolejnej okazji (która jak
widać właśnie nadeszła) miałam sprawdzić, czy to wina herbaty czy niezjedzenia
obiadu, więc tym razem byłam w czasie picia jej pół godziny po obiedzie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Tym
razem sięgnęłam po smak malinowy, bo mroźna zima za oknem i człowiek się
trzęsie na samą myśl o tym, że musi wyjść na zewnątrz. Saszetka niestety nie ma
na sobie absolutnie żadnych informacji dotyczących temperatury albo czasu
parzenia. Na saszetce nie ma nawet informacji jaka to jest herbata – wiem, że
czarna tylko od osoby, która mi ją wysłała (zgaduję, że taka informacja może
się znajdować na pudełku, ale nie wiem na pewno). Sprawdziłam przed zaparzeniem
tej herbaty ile czasu i w jakiej temperaturze parzyłam poprzednią i tym razem
postanowiłam coś zmienić, skoro poprzednia próba nie była zbyt udana. Wciąż mam
kilka innych smaków z tej serii i idąc tą metodą może ostatni smak zaparzę tak
jak trzeba :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Malinową
herbatę zalałam wrzątkiem i trzymałam w kubku przez trzy minuty. Pachniała
dosyć ładnie malinami, ale przebijał się przez ten zapach również aromat… octu.
Jeśli komuś z was zdarzyło się zaciągnąć zapachem po otwarciu butelki zwykłego
octu, to powinien skojarzyć. Nie czuć tego w tym przypadku bardzo mocno, ale na
tyle wyraźnie, że skojarzyłam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
smaku herbata jest okropna – po pierwszym łyku złapał mnie tak ogromny ból
ślinianek, że aż się zdziwiłam. Dawno nie piłam nic tak kwaśnego – czuć kwas,
kwas i tylko kwas, nic poza tym. Żadnych malin, żadnej herbaty – tylko okropnie
sztuczny kwas. Jakbyście do wrzątku dosypali kwasku cytrynowego i próbowali to
pić. Okropność! To jedna z niewielu herbat, która znalazła się w zlewie po
zaledwie kilku łykach – trzem na ciepło i jednym na zimno. Nie polecam
próbować!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
5/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– saszetka foliowa, ale bez instrukcji obsługi<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 3.79, w pudełku
jest 20 saszetek, czyli 19 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
4/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
przeciętny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 1/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– tylko kwaśny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 1/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
jeszcze gorszy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 2/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-52787542911239726512018-01-22T18:01:00.000+01:002018-01-22T18:01:10.523+01:00[047] Bifix: Miód + imbir<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-73Hyd9AdsEg/WmUPkozW68I/AAAAAAAAFDU/JIXiMXj1w6cei9SKXquUqef5pxt4ecquACLcBGAs/s1600/47.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-73Hyd9AdsEg/WmUPkozW68I/AAAAAAAAFDU/JIXiMXj1w6cei9SKXquUqef5pxt4ecquACLcBGAs/s320/47.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeszcze
trzy recenzje i konkurs, którego zasady i nagrody są już przygotowane.
Nie mogę się doczekać…!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Nasypało
dzisiaj dużo śniegu, więc siedzę i marznę, a ponieważ dodatkowo też się nudzę,
to zrobiłam to co zawsze, gdy myślę o blogu – herbatę ;) <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Wybór
padł na miodowo-imbirową firmy Bifix, głównie dlatego, że miałam ochotę na coś
pomarańczowego, a że pomarańcze są nadrukowane na torebkę, to uznałam, że
będzie ona dobrym wyborem. Zwłaszcza, że zawiera też rozgrzewający imbir (za
którym nie przepadam) i miód, który może pomoże na moje bolące gardło.
Pomarańczy jest zresztą więcej w składzie niż miodu albo imbiru, także należy
jej się chyba udział w tagach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Torebkę
należało zalać wrzątkiem i trzymać w nim od trzech do pięciu minut – ja
trzymałam pięć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Herbata pachniała dość kiepsko, gdy wyjęłam
ją z saszetki – przez chwilę zastanawiałam się nawet, czy nie jest przypadkiem
przeterminowała, bo pachniała stęchlizną. Przeterminowana nie była, więc
zaryzykowałam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Po
zaparzeniu stęchlizna nie jest wyczuwalna, czuć za to lekko kardamon, którego
nie ma w składzie. Może więc dodano tylko aromat – trudno powiedzieć.
Generalnie rzecz biorąc – zapach nie jest jakiś bardzo miły, bo czuć tylko
kardamon (którego – podkreślam – nie ma w składzie), który jest dosyć drażniący.
Plus (dla mnie) jest taki, że nie czuć imbiru, za którym nie przepadam, choć
chyba powinien być, skoro to herbata imbirowa, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
smaku napar jest kwaskowy, chyba tak jak zazwyczaj raczej nie czuję cytryny
tylko kwasek cytrynowy. Zauważyłam, że im herbata chłodniejsza (ewentualnie im
więcej się jej wypiło), tym kwaśniejsza jest i – o dziwo – tym razem
posłodzenie nie pomogło, bo po dosypaniu sporej łyżeczki cukru czuć było
słodycz, po której przychodziła kwaśność. Dziwne i chyba niezbyt fajne. Jeśli
chodzi o imbir, to znowu jest tak jak przy okazji wspominania o zapachu – w
smaku imbiru nie czuć, ale czuć lekkie rozgrzewanie. Nie wiem czy to za sprawą
temperatury napoju czy jednak tego okropnego korzenia, ale możemy założyć, że
to drugie, bo herbatę zwykle piję dopiero wtedy, gdy trochę przestygnie i nie
parzy przełyku. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Ogólnie
nie jest to jakiś fenomenalny smak, choć żeby był najgorszy to też nie można
powiedzieć. Najlepszym określeniem chyba byłoby stwierdzenie, że jest
przeciętny. Herbatę można dopić, gdy się ją już zaparzyło (i lepiej to zrobić,
bo duszący zapach kardamonu nie słabnie), ale żeby specjalnie do niej wracać,
to raczej nie. Przynajmniej ja nie zamierzam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– foliowe, zgrzane, szczelne<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 5.34, w pudełku
jest 20 saszetek, czyli 27 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
5/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, ale niezgodny z opisem <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 5/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– głównie kwaśny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 5/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 5/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-29545820625267689792018-01-19T21:09:00.001+01:002018-01-19T21:09:19.954+01:00[046] Twinings: Czarna porzeczka<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-9mTv6tM3vMY/WmJQUGesx1I/AAAAAAAAFDE/Ql2LN20SF5M9aTAJ9iZ7BN8gf2s72505wCLcBGAs/s1600/46.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-9mTv6tM3vMY/WmJQUGesx1I/AAAAAAAAFDE/Ql2LN20SF5M9aTAJ9iZ7BN8gf2s72505wCLcBGAs/s320/46.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
w kubku czarna porzeczka. Kiedyś nie lubiłam soku z czarnej porzeczki, samych
owoców nie lubię nadal (mimo, że przez wiele lat miałam okazję próbować ich
prosto z krzaka), ale teraz i sok i herbatę chętnie piję, jeśli są o tym smaku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Torebka
jest opisana, a według opisu w środku znajduje się czarna herbata o zapachu
porzeczek, więc nie spodziewam się w smaku cudów, choć pachnie rzeczywiście
pięknie. Należało ją parzyć od trzech do czterech minut w stu stopniach i tak
właśnie zrobiłam, a wyjmowana torebka roztaczała znowu cudny zapach, jak jedna
z ostatnich, nie pamiętam, która konkretnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
pachnie jak sok w kartonie – naprawdę intensywny, soczysty zapach soku. Bardzo
lubię takie zapachy herbat – zwłaszcza wtedy, gdy w ślad za nimi idzie taki sam
intensywny smak. Tutaj jednak tego nie ma – herbata smakuje jak zwykła czarna,
jedyna różnica tkwi w goryczy, a raczej w jej braku – czarna herbata zazwyczaj
jest gorzka, a ta nie jest taka wcale. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Raczej
nie kupię jej ponownie, bo jest sporo herbat, które nie tylko ładnie pachną ale
i dobrze smakują, ale nie jest zła – nadaje się do tego, żeby ją wypić do
słodkiego ciasta na deser.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
4/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– papierowe saszetki z wyrywanymi z opakowania kartonikami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7,00 zł, w
pudełku jest 25 torebek, czyli 28 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
10/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, owocowy, zgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– zgodny z opisem, nie czuć owoców<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 5/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 6/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-32540594411856532852018-01-16T14:14:00.002+01:002018-01-16T14:19:18.965+01:00[045] Irving: Ananasowa<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-h7sP_T1Uh7I/Wl36kZz0siI/AAAAAAAAFCk/yEsMAWWBeIIPWI060jX6nvoUu-zoRc_3ACLcBGAs/s1600/45.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://1.bp.blogspot.com/-h7sP_T1Uh7I/Wl36kZz0siI/AAAAAAAAFCk/yEsMAWWBeIIPWI060jX6nvoUu-zoRc_3ACLcBGAs/s320/45.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">(kliknij żeby powiększyć)</span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Na
moment postanowiłam odstąpić od szybkiej kolejki, bo naszła mnie wielka ochota
na ananasową herbatę, której szukałam bardzo długo. W końcu udało mi się na nią
wymienić, ale i tak odczekała swoje przed degustacją…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Ananas
to jeden z owoców, które bardzo lubię (w ogóle u mnie prym wiodą owoce z
tropików – kokos, ananas, cytrusy…), więc wiązałam duże nadzieje z tą herbatą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jest
zielona, więc dodatkowo przyda się po dzisiejszej kolacji w postaci pizzy.
Należało parzyć ją w temperaturze od osiemdziesięciu do dziewięćdziesięciu
stopni i trzymać w kubku od minuty do dwóch minut. Czyli i temperatura jest
niska i czas parzenia krótki. Ja zalałam herbatę wodą o temperaturze
osiemdziesięciu pięciu stopni a w kubku trzymałam dwie minuty. Trochę mi było
żal pozbywać się torebki z wody, bo herbata pachnie po zaparzeniu cudownie – aż
by się chciało, żeby była tak intensywna w smaku jak jest w zapachu. Ponieważ
jednak wiem, że przetrzymanie herbaty może skutkować goryczą, to powstrzymałam
tę chęć i wyrzuciłam torebkę zgodnie z przepisem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Powiem
szczerze, że miałam spore obawy przed spróbowaniem tej herbaty, bo tak długo na
nią czekałam, że bałam się ewentualnego rozczarowania. Pachniała pięknie, choć
po wyjęciu torebki trochę mniej intensywnie niż sama mokra torebka. Smak na
szczęście nie okazał się takim rozczarowaniem, jak to czasami bywa, ale sądzę,
że mimo wszystko mogłam potrzymać torebkę dłużej w kubku, bo smak po tym
przepisowym czasie jest naprawdę delikatny. Nie jest gorzki ani kwaśny, jest
lekko ananasowy, ale jakby… rozwodniony. Myślę, że bardziej byłoby go czuć,
gdyby to zaparzanie jednak trochę przedłużyć. Miałam tylko jedną saszetkę tej
herbaty, więc w najbliższej przyszłości raczej nie sprawdzę, czy dłuższe
trzymanie w wodzie sprawi, że smak będzie intensywniejszy, ale zakładam, że tak
by się stało. A nawet jeśli nie, o herbata i tak jest bardzo dobra. Chyba
trafia na moją listę ulubieńców.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dacie
wiarę, że dzisiaj mija pół roku od opublikowania przeze mnie pierwszej
recenzji? Nie wiem kiedy to zleciało… A za pięć notek będzie konkurs, skoro
dodatkowo zbliżamy się do okrąglutkiej recenzji. Już się nie mogę doczekać, a
wy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.99, w pudełku
jest 18 torebek, czyli 44 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
10/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
ładny, intensywny, prawdziwy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezbyt intensywny, ale bardzo dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 8/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 9/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-52597942724276724392018-01-14T14:58:00.002+01:002018-01-14T15:02:52.519+01:00[044] Lipton: Granat<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-c67nN2t6pwk/WlthszWx0_I/AAAAAAAAFCU/VOf5Q0s3lwwG11KVqxvH6qGYOjQU0YI9QCLcBGAs/s1600/44.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-c67nN2t6pwk/WlthszWx0_I/AAAAAAAAFCU/VOf5Q0s3lwwG11KVqxvH6qGYOjQU0YI9QCLcBGAs/s320/44.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">…<i>a
imię jego Czterdzieści i Cztery…<o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
w kubku coś lżejszego – chyba najlżejszego ze wszystkich dostępnych możliwości,
bo jest to biała herbata z dodatkiem owoców granatu. Należało ją zalać wodą o
temperaturze dziewięćdziesięciu stopni (dużo jak na białą, prawda?) i trzymać w
kubku od dwóch do trzech minut. Ja trzymałam oczywiście trzy. Białej herbaty jeszcze nie piłam - raz zdarzyła się mieszanka białej i zielonej, ale sama biała gości u mnie pierwszy raz. Mam gdzieś w kolejce jeszcze bardziej "czystą" białą herbatę, bo bez dodatku owoców, ale to może innym razem. Tym razem owocowa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
przed zaparzeniem nie pachnie niczym szczególnym, za to po zaparzeniu pachnie
dosyć mocno owocami. Nie jest to taki naturalny zapach, jaki pamiętam z czasów
jedzenia granatów, ale jednak jest. Dostałam tylko jedną piramidkę, więc nie
wiem czy w składzie jest granat, ale jeżeli jest, to rzeczywiście go czuć, a
jeśli nie, to… Mają widać zdolnych naukowców w laboratoriach ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Smak
jest całkiem niezły, choć trochę czuć gorycz. Gorzkawy posmak granatu jest
wyczuwalny nie tylko w zapachu, więc to całkiem duży plus, bo ostatnio trafiały
mi się same kiepskie w smaku herbaty. Nie jest to smak jakiś bardzo
zachęcający, mnie przynajmniej niezbyt smakuje, choć granaty lubiłam. Dosypałam
odrobinę cukru, ale to nic nie zmieniło – nadal czuć lekko gorzkawy posmak. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
ogólnie średnio mi smakowała, być może przez specyficzny smak tego granatu, ale
ma ona swoje zalety. Przede wszystkim nie jest to tylko herbata z zapachem
owoców… Ponadto smak jest tak samo wyrazisty na ciepło jak na zimno, co też
niezbyt często się zdarzało w mojej recenzjowej karierze… Dla mnie akurat nie
jest to coś, co chciałabym powtórzyć, ale jeśli ktoś jest wielkim fanem
granatów w każdej postaci, to pewnie będzie zadowolony.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
3/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z torebkami bez saszetek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 3/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.49 zł, w
pudełku jest 25 torebek, czyli 38 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
7/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
wyraźny, ale lekko sztuczny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 6/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– gorzkawy ale wyraźny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 6/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-5335397186670184482018-01-12T19:23:00.000+01:002018-01-12T19:25:11.088+01:00[043] Herbapol: Truskawka<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-XCYjSzsX_Lg/Wlj8u1t7LFI/AAAAAAAAFBY/wRhByQnV6FUgqAaYUfsTcW21OFaqYhRvQCLcBGAs/s1600/43.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-XCYjSzsX_Lg/Wlj8u1t7LFI/AAAAAAAAFBY/wRhByQnV6FUgqAaYUfsTcW21OFaqYhRvQCLcBGAs/s320/43.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dostałam
wczoraj list z trzema nowymi smakami herbat do przetestowania. Dwie z nich nie
mają saszetek, więc one też dołączyły do szybkiej kolejki – jedna nawet trafiła
dzisiaj do kubka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
przyszła do mnie w foliowej torebce z opisem czasu parzenia. Należało ją zalać
wrzątkiem i trzymać w kubku od pięciu do siedmiu minut (ja trzymałam siedem).
Niestety nie było na tej karteczce napisane, że parzyć należy pod przykryciem,
więc moja przykrycia nie miała. Gdy szukałam w Internecie ceny, to natknęłam
się na tę informację. Na przyszłość już będę wiedziała, a na razie sprawdziłam
jak smakuje napar uzyskany bez przykrywki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Zacznę
od zapachu, bo wyjątkowo mi się spodobał. W składzie jest dziesięć procent
suszonych owoców, a to dużo, więc mam nadzieję, że zapach też jest naturalny.
Herbata nie pachnie samymi truskawkami – to nie jest taki zapach, jaki czujemy
tuż po przyniesieniu w koszyku truskawek ze sklepu latem. Zapach raczej
przypomina truskawkową mambę, albo truskawkowo-śmietankowego lizaka w
nierozwiązywalnym opakowaniu ;) Na pewno wiecie, którego mam na myśli. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Smak
niestety nie jest aż tak zachwycający. Głównie wyczuwa się kwasek, taki jak w
większości herbat. Czuć odrobinę truskawki, ale właściwie to nie jestem pewna,
czy w smaku, czy przez sugerowanie się intensywnym zapachem. Dosypałam trochę
cukru i kwasek zniknął, za to pojawił się ten śmietankowy, lizakowy posmak,
który wyczułam w zapachu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeżeli
chodzi o ocenę ogólną, to sama nie wiem… Po posłodzeniu herbata jest naprawdę
bardzo dobra, ale nie lubię cukru, więc nie jest idealnie skoro posłodzić
jednak trzeba. Można oczywiście tego nie robić, ale wtedy kwasek cytrynowy
tłumi smak truskawki, więc jak dla mnie opcja z posłodzeniem jest lepsza. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
3/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z torebkami bez saszetek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 4,85 zł, w
pudełku jest 25 torebek, czyli 20 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
9/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, słodki, bardzo ładny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– kwaśny bez cukru, bardzo dobry po posłodzeniu<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bardziej kwaśny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-7641257394035333072018-01-07T16:35:00.001+01:002018-01-07T16:35:43.316+01:00[042] Malwa: Grejpfrut<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-waSwoCuEh7U/WlI-HjNtU4I/AAAAAAAAFBI/OpNsPxUEyvk0n2_Jz8-jQZW9V0OyhDmPgCLcBGAs/s1600/42.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-waSwoCuEh7U/WlI-HjNtU4I/AAAAAAAAFBI/OpNsPxUEyvk0n2_Jz8-jQZW9V0OyhDmPgCLcBGAs/s320/42.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
dla odmiany zielona herbata, bo w momencie pisania tej recenzji wciąż podjadam
resztki ciasta, które upiekłam na święta, a ponieważ na co dzień w ogóle nie
jem słodyczy (a w okresie świątecznym i poświątecznym jem je trzy razy
dziennie), to wspomagam się zieloną herbatą, żeby nie czuć się tak ciężko. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Okres
świąteczny oprócz tego, że pachnie dla mnie pomarańczami, to smakuje
grejpfrutami, bo to chyba od paru lat moje ulubione owoce. Oprócz trzech
kawałków ciasta dziennie jem dodatkowo po jednym grejpfrucie, bo lubię, a zimą
smakują najlepiej. Miałam w swoich zbiorach herbatę ze skórką grejpfruta i
trawą cytrynową, więc uznałam, że to najlepszy czas, na skorzystanie z niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbatę
należało zalać wodą o temperaturze dziewięćdziesięciu stopni i trzymać w kubku
od dwóch do trzech minut. Zielona herbata poza tym, że nie jest tak gorzka jak
czarna ma jeszcze i tę zaletę, że potrzebuje krótkiego czasu parzenia. Wadą
jest to, że trzeba wiedzieć kiedy woda ma dziewięćdziesiąt stopni – szczególnie
gdy ma się zwykły czajnik, a nie elektryczny z możliwością ustawienia
temperatury, do jakiej ma podgrzać wodę. Ja więc za każdym razem doprowadzam
wodę do wrzenia, a później studzę do odpowiedniej temperatury – korzystając z
tych resztek wiedzy fizycznej, jakie zostały mi w głowie po lekcjach w
gimnazjum. To z kolei kłopotliwa wada zielonych herbat, ale nie można mieć
wszystkiego… ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
po zaparzeniu niestety nie pachnie grejpfrutem, trawą cytrynową też nie, mimo
że obie te rzeczy ma w składzie. Gdybym miała z czymś porównać zapach, który
wyczułam, to byłaby to… Papierowa torba po cemencie :D To strasznie ciekawe –
oto jak zwykła herbata potrafi przypomnieć zapachy sprzed lat! Ten sam zapach
czułam, gdy dom rodziców kończył się dobudowywać, a w garażu zamiast samochodu
stały worki z cementem oraz worki po nim :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
smaku niestety herbata jest jeszcze gorsza. Jestem bardzo zawiedziona, bo
herbata smakuje jak czarna z dodatkiem perfum. Jeśli komuś z was przy
rozpylaniu perfum zdarzyło się odrobinę połknąć, to na pewno skojarzy ten smak.
Próbowałam sztuczki z cukrem, ale nie pomogła, czyli ogólnie dość kiepsko. Nie
polecam, są lepsze w tej cenie!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– papierowe saszetki <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 4,00 zł, w pudełku
jest 20 torebek, czyli 20 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
2/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
kiepski, niezgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 3/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezgodny z opisem, niezbyt dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak na
zimno: 3/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
nadal niedobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 3/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-18068289449887765122018-01-02T15:29:00.001+01:002018-01-02T15:29:15.318+01:00[041] Twinnings: Cytrynowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-rSRJZKWvXQs/WkuXAypBXYI/AAAAAAAAE_8/dhpkSQEL1Jov8Cm2hin8k_-R8C5bSJDoQCLcBGAs/s1600/41.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-rSRJZKWvXQs/WkuXAypBXYI/AAAAAAAAE_8/dhpkSQEL1Jov8Cm2hin8k_-R8C5bSJDoQCLcBGAs/s320/41.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Wymieniłam
się na kilka herbat tej firmy, a że wszystkie mają papierowe opakowania, to
doszły do mojej „szybkiej” kolejki, żeby nie wywietrzały. Co dzień sobie parzę
chociaż jedną – przynajmniej póki leniuchuję na urlopie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
do śniadania zaparzyłam sobie cytrynową. Należało ją zalać wrzątkiem i trzymać
w kubku od trzech do czterech minut, czyli tak samo jak poprzednią owocową tej
firmy. Zapach po zaparzeniu był znowu bardzo fajny, choć tym razem zupełnie
niesłodki. Czuć było gorzkawy zapach skórki cytrynowej i dosłownie jedną,
niewielką nutkę kwaśnej cytryny. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
smaku w ogóle nie było czuć ani kwasku cytrynowego, ani kwaśnej cytryny – za to
wyraźnie było czuć skórkę z jej gorzkawym (ale bardzo, bardzo delikatnie
gorzkawym) posmakiem. Zauważyłam, że jeśli chodzi o herbaty owocowe, to te
cytrynowe są zazwyczaj dobre, nawet jeśli inne owocowe się konkretnym firmom
nie udają. Ciekawe dlaczego tak jest – może po prostu cytryny (tak jak sałatki
jarzynowej) nie można zepsuć…? :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Swoją
drogą ciekawa jestem, czy istnieje herbata ekspresowa (albo nawet zwykła, bez
torebek), która będąc herbatą cytrynową smakuje jak te napoje herbaciane w
butelkach. Wszystkie, które do tej pory piłam smakowały jak czarna herbata z
dodatkiem startej skórki – takiego typowo cytrynowego smaku, jaki znam z
napojów albo lodów jeszcze nie spotkałam. Znacie taką? Jeśli znacie, to chętnie
się wymienię, albo przyjmę nazwę lub namiary i sobie kupię :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Wszystkiego
dobrego w nowym roku! (Zostało 9 recenzji do konkursu!)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
4/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– papierowe saszetki z wyrywanymi z opakowania kartonikami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7,00 zł, w
pudełku jest 25 torebek, czyli 28 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
8/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, zgodny z opisem<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– zgodny z opisem, dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
mniej intensywny niż na ciepło <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-3096270074862400412017-12-30T15:17:00.000+01:002017-12-30T15:17:12.107+01:00[040] Twinings: Czerwone owoce<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-VB4njLMPK_o/WkefZOM-sdI/AAAAAAAAE_g/ARn3O2OqcHQZPxJmpxFb9IajvtKwPXg7wCLcBGAs/s1600/40.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-VB4njLMPK_o/WkefZOM-sdI/AAAAAAAAE_g/ARn3O2OqcHQZPxJmpxFb9IajvtKwPXg7wCLcBGAs/s320/40.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
w kubku kolejna owocowa herbata – tym razem o smaku wiśni, czerwonych
porzeczek, malin i truskawek, czyli bardzo letnia mieszanka. Opakowanie
wyglądało apetycznie, więc padło na nie :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Opakowanie
tej herbaty jest zbudowane podobnie do opakowań od Teekanne – to jest
minimalnie lepsze, bo nie jest tylko papierowe, ale dodatkowo lekko śliskie,
czyli pewnie woda by przez nie nie przesiąkła przy rozlaniu. Wadą tych opakowań
(oprócz przepuszczalności zapachów) jest to, że kartonik przytwierdzony do
sznurka z torebką nie jest po prostu w środku saszetki, tylko jest jej częścią.
Żeby wyjąć torebkę z saszetki trzeba sobie najpierw wyrwać kartonik z
opakowania. Nie lubię tego, bo przy wydzieraniu kawałka opakowania nietrudno o
rozdarcie samej torebki, a to się wiąże z pływającymi, okropnymi fusami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Tym
razem jednak udało mi się bibułki nie rozerwać, więc zaparzanie poszło dobrze.
Herbata jest czarna, należy ją zalać wrzątkiem i trzymać w wodzie od trzech do
czterech minut, u mnie jak zwykle była przez cztery.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Zapach
herbaty jest bardzo fajny, słodki, owocowy, nie dałam rady jednoznacznie nazwać
owoców, których zapach wyczułam, ale podsumowałabym to jako po prostu zapach
owocowy. Takiego połączenia smakowego jeszcze w swoim magicznym, testowym
pudełku nie miałam, więc tym chętniej po nią sięgnęłam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Smak
niestety okazał się banalny, taki sam jak większość owocowych herbat, choć tym
razem bardziej czuć samą herbatę niż „owocowy” (a raczej gumowy) posmak. Dla
fanów czystej herbaty to pewnie plus, ale nie po to kupuje się owocową, żeby
nie było czuć owoców, prawda? Dosypałam trochę cukru, ale to nic nie zmieniło –
przynajmniej póki herbata była ciepła. Gdy wystygła, to jak zwykle spróbowałam
jej ponownie i byłam bardzo zaskoczona, bo po wystudzeniu wyczułam w smaku
malinę przebijającą się przez gumowy posmak. To niewiele, ale lepsze niż nic,
więc okazuje się, że na zimno ta herbata jest lepsza niż na gorąco. Niewiele
takich do tej pory spotkałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: nie kupię
ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
4/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– papierowe saszetki z wyrywanymi z opakowania kartonikami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7,00 zł, w
pudełku jest 25 torebek, czyli 28 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
7/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
słodki, owocowy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezgodny z opisem, niezbyt dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak na
zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
po wystudzeniu czuć część owoców <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 6/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-38058247594775846562017-12-28T12:59:00.000+01:002017-12-28T18:56:52.161+01:00[039] Herbapol: Kwitnąca wiśnia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-PTdMjhTQOvE/WkTcaoNemaI/AAAAAAAAE_Q/63FY4HFFgkEj6oh5v3D2LnQGLH8Y-AwAQCLcBGAs/s1600/39.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-PTdMjhTQOvE/WkTcaoNemaI/AAAAAAAAE_Q/63FY4HFFgkEj6oh5v3D2LnQGLH8Y-AwAQCLcBGAs/s320/39.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Myślałam,
że mam więcej świątecznych smaków do przetestowania, ale okazało się, że nie
znalazłam w pudełku żadnego innego, więc zamiast świątecznego smaku będzie
owocowy. Jest to nowy nabytek, który dostałam w kopercie z życzeniami od
koleżanki. Nie ma saszetki, więc trzeba ją szybko wykorzystać, poza tym jest
zielona – przyda się po świątecznych potrawach i ciastach z bitą śmietaną. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
pachnie bardzo ładnie, jak delicje wiśniowe. Uwielbiam takie zapachy i zawsze
gdy je czuję, to spodziewam się czegoś bardzo dobrego. Nie zawsze oczywiście te
moje oczekiwania są spełnione, ale spodziewam się zawsze tego samego ;) <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Herbata
jest zielona, więc wyjątkowo nie zalałam jej wrzątkiem, tylko wodą o
temperaturze dziewięćdziesięciu stopni (a przynajmniej tak wyszło z moich
obliczeń). Trzeba było trzymać torebkę w kubku od trzech do pięciu minut – u
mnie jak zwykle siedziała do górnej granicy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Smak
mnie niestety trochę zawiódł – po zapachu spodziewałam się słodkiej, wiśniowej
herbaty. Wiśniowa rzeczywiście jest, ale nie jest słodka. Czuć gorycz,
powiedziałabym, że typową dla czarnej herbaty. Tym bardziej jest to dziwne, bo herbata
jest zielona… Dosypałam odrobinę cukru i gorycz zniknęła, więc nie jest tak źle,
ale ponieważ nie lubię cukru, to oczywiście mogłoby być lepiej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Zapomniałam dodać, że z okazji setnej recenzji będzie konkurs z dużą nagrodą do wygrania, a żeby wprawić się w organizowaniu konkursów, to z okazji pięćdziesiątej notki będzie malutki konkursik z małą nagrodą do wygrania. Wymagania też będą małe, więc już teraz polecam śledzić bloga (i komentować recenzje przy odwiedzinach - przyda się do konkursu! :D).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
3/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z torebkami bez saszetek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 4,85 zł, w
pudełku jest 20 torebek, czyli 24 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
9/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, słodki, bardzo ładny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– intensywny ale gorzkawy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 7/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
mniej intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-66591534114156727482017-12-26T13:31:00.001+01:002017-12-26T13:31:36.148+01:00[038] Westcliff: Schneemärchen<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-aYtSby_Ofd4/WkJAy5I0mHI/AAAAAAAAE_A/jCf63EOdbggJ34c-rD3Oox4spcvgNLq8QCLcBGAs/s1600/38.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-aYtSby_Ofd4/WkJAy5I0mHI/AAAAAAAAE_A/jCf63EOdbggJ34c-rD3Oox4spcvgNLq8QCLcBGAs/s320/38.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Na
termometrze sześć stopni powyżej zera, więc idąc na cmentarz ubrałam się dość
lekko i… Zmarzłam straszliwie! Gdyby nie śpiewające ptaki i zielona trawa, to
czułabym się jak zimą… :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
w kubku drugi świąteczny smak od firmy Westcliff, który też przywędrował do
mnie z Chin około czerwca. Na pierwszy rzut oka widać trzy rzeczy: po pierwsze
torebka wygląda tak samo z wyjątkiem koloru. Po drugie ta torebka jest lżejsza,
bo waży tylko dwa gramy, po trzecie maksymalny czas parzenia jest krótszy.
Według instrukcji tę herbatę należy parzyć od pięciu do sześciu minut –
temperatura znowu nie jest wypisana, więc znowu zalałam wrzątkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Te
ich nazwy są bardzo konkretne, nie ma co… Tym razem jest to „Śnieżna bajka” o
smaku jabłka, cynamonu i migdałów – przynajmniej w teorii.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
herbata pachnie o wiele lepiej niż wczoraj, ale wciąż niezbyt zachęcająco.
Jeśli pamiętacie gumy do żucia Turbo, to jest to podobny zapach. Już kilka razy
się z nim spotkałam przy okazji testów, więc nie jest chyba niczym niezwykłym w
tych herbatach… Zauważyłam, że w naszych owocowych herbatach dominuje zapach
gumy Turbo i smak kwasku cytrynowego… Znowu nie czuć ani jabłka, ani cynamonu
ani nawet migdałów. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Niestety
ta herbata też nie jest zbyt dobra. Nie jest zupełnie kwaśna (to plus), ale
smakuje zużytą gumą do żucia, więc szału nie ma. Próbowałam ratunku w postaci
cukru, ale tylko pogorszył sprawę, więc nie polecam słodzenia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: na
pewno nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z papierowymi saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 4 zł, w pudełku
jest 20 torebek, czyli 20 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
4/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
słaby, niezbyt ładny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 4/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– niezgodny z opisem i niezbyt dobry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 4/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
po wystudzeniu nic się nie zmienia<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 4/10<o:p></o:p></span></b></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing">
<br /></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-12479627713788741612017-12-25T13:33:00.000+01:002017-12-25T13:39:50.578+01:00[037] Westcliff: Himmelsstern<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-ha2LEP_X9oE/WkDpfG7WR5I/AAAAAAAAE-g/d7WbCWT9y-A7tdqoC_aWsHWpCuXh2L5cwCLcBGAs/s1600/37.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-ha2LEP_X9oE/WkDpfG7WR5I/AAAAAAAAE-g/d7WbCWT9y-A7tdqoC_aWsHWpCuXh2L5cwCLcBGAs/s320/37.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dzień dobry,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jak
wam mijają świąteczne dni? U mnie było dużo przygotowań po nocach, bo całe dnie
spędzam w pracy odkąd zmieniłam ją we wrześniu i w dzień nie było czasu na
porządki. Powiem jednak szczerze, że w tym roku czuję magię świąt jeszcze mniej
niż dotychczas, co pewnie wiąże się z tym, że Boże Narodzenie to święta, które
według tradycji spędza się z bliskimi ludźmi, a ja takich nie mam. W tym roku
po raz pierwszy od paru lat nie mam ani jednej takiej osoby, więc generalnie
jest mi w tym okresie dość gorzko, mimo że choinka świeci dziesiątkami lampek,
a barszcz z uszkami wyszedł tak samo pyszny jak zwykle… <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
przede mną kubek z herbatą, którą sobie zostawiłam specjalnie na święta, bo nazywa
się (w moim luźnym, nieprofesjonalnym tłumaczeniu) „Gwiazdka z nieba” i jest o
smaku rokitnika, pomarańczy i cynamonu (a przynajmniej tak jest napisane na
opakowaniu). Opakowanie jest z rodzaju tych, za którymi nie przepadam, bo niby
jest to saszetka, ale papierowa, więc żeby herbata nie wywietrzała przez te pół
roku, odkąd przyszła do mnie pocztą z Chin – musiałam ją owinąć folią i
pozaklejać. No i napisy są tylko po niemiecku, więc do większości wyrazów musiałam
użyć słownika. Należy ją parzyć od pięciu do ośmiu minut, czyli dość długo. Nie
było napisane w ilu stopniach, więc zalałam wrzątkiem i trzymałam w nim torebkę
przez osiem minut.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Pierwsze
wrażenie było dość średnie, bo herbata nie pachnie zbyt dobrze. Moim pierwszym
skojarzeniem był odświeżacz powietrza w publicznej toalecie, a to raczej nie
wróży fenomenalnego smaku… Prawda? Na szczęście ze smakiem nie jest tak źle,
jak się obawiałam. Nie czuć ani pomarańczy ani cynamonu – ani w smaku ani w
zapachu – ale generalnie rzecz biorąc: smak nie jest zły. Wypiłam cały kubek.
Herbata jest lekko kwaskowa, ale nie czuć tego typowego dla naszych owocowych
herbat kwasku cytrynowego. Może to kwaśność pomarańczy? Nie wykluczam tego,
choć jak wspominałam – pomarańczy w smaku nie wyczułam. Jeszcze z ciekawostek: kolor jest ciekawy. Herbata nie jest brązowa po zaparzeniu tylko różowo-brzoskwiniowa. Ciekawe czy to naturalne... :D<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Miałam
problem ze znalezieniem ceny tej herbaty w Internecie, bo nie było wyników po
wpisaniu producenta i smaku. Znalazłam inną herbatę tego producenta i
kosztowała jednego euro, czyli około 4 zł – nie tak źle jak za dwadzieścia
saszetek, ale tylko pod warunkiem, że da się ją jakoś kupić… Nie jest zła, ale
tak dobra, żeby ściągać ją z Niemiec albo z Chin też zdecydowanie nie jest,
więc ja jej raczej nie kupię ponownie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Mam jeszcze jedną
herbatę tej firmy – też jest to jakiś świąteczny smak z tego co pamiętam, więc
recenzja może wieczorem. Pozostałe zimowo-świąteczne smaki spróbuję
przetestować jutro, a na razie życzę wesołych świąt! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
5/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z papierowymi saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 4 zł, w pudełku
jest 20 torebek, czyli 20 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
5/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
intensywny, ale niezbyt ładny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 5/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– przeciętny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 5/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
nadal przeciętny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 5/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-54051954346182380492017-12-02T20:56:00.001+01:002017-12-02T20:56:15.095+01:00[036] Irving: Malinowa<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-JnSSMXQ_HiA/WiMFJxYPo-I/AAAAAAAAE9k/BKyWNmlD6oMiCE2w91fHoNNc3sDUPclaACLcBGAs/s1600/36.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-JnSSMXQ_HiA/WiMFJxYPo-I/AAAAAAAAE9k/BKyWNmlD6oMiCE2w91fHoNNc3sDUPclaACLcBGAs/s320/36.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Zachęcona
wczorajszą zaskakująco dobrą, choć inną w smaku od spodziewanej, herbatą
cytrynową od tej samej firmy, sięgnęłam dziś po malinową z tego samego pudełka,
o którym wspomniałam wczoraj. Malinowa herbata, albo herbata z sokiem
malinowym, to jest coś, co bardzo lubię w zimowe, śnieżne wieczory – takie jak
ten. Byłam dziś na cudownym targu świątecznym, na którym zrobiłam pierniczka,
dostałam magnes i wysłałam w świat czterdzieści pocztówek niedostępnych nigdzie
indziej. Rozmawiałam też ze Świętym Mikołajem, który dzwonił dzwonkiem no i
widziałam osiołka – innymi słowy to była bardzo udana sobota, choć zmarzłam na
kość. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Tym
razem wybrana herbata jest herbatą zieloną, więc nie będzie tak gorąca, jakbym
chciała, żeby dzisiaj była, bo parzy się ją przez minutę albo dwie (ja parzyłam
dwie) w temperaturze między osiemdziesięcioma a dziewięćdziesięcioma stopniami.
Moja miała osiemdziesiąt pięć, jeśli można wierzyć moim fizycznym wyliczeniom,
które przygotowałam na papierze przed zagotowaniem wody :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Zaczynając
od początku: zapach był bardzo zachęcający – herbata po zalaniu wodą pachniała
bardzo intensywnie sokiem malinowym – takim właściwie syropem, który można
kupić w supermarkecie. Nie jest to może najbardziej naturalny zapach malinowy,
jaki może być, ale mimo to ten zapach malinowy lubię najbardziej. Z żalem
stwierdzam, że sok domowej roboty nie pachnie aż tak ładnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeśli
chodzi o smak herbaty, to jestem bardzo rozczarowana, bo malin nie czuć wcale! Herbata
na szczęście nie smakuje kwaskiem cytrynowym, ale nie smakuje tak naprawdę
niczym oprócz herbaty. Zwykła zielona herbata o zapachu malin – wielka szkoda,
bo wiązałam nadzieje z tymi saszetkami! Jedyny plus jest taki, że herbata jest
dość delikatna – nie czuć goryczy, no ale to nie czarna, tylko zielona, więc w
zasadzie to żadna niespodzianka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
nie kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.99, w pudełku
jest 18 torebek, czyli 44 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
8/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
ładny, intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– nie czuć malin<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 4/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
po wystygnięciu zupełnie neutralna<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 5/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-15289168946642105992017-12-01T20:57:00.002+01:002017-12-01T21:47:13.564+01:00[035] Irving: Cytrynowa<div style="text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-85qO5CHisyU/WiG_vfqEMAI/AAAAAAAAE9U/1TUhOF-YxzcTvR4ffyVYJ1Ex6S0cJexNgCLcBGAs/s1600/35.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="375" data-original-width="500" height="240" src="https://3.bp.blogspot.com/-85qO5CHisyU/WiG_vfqEMAI/AAAAAAAAE9U/1TUhOF-YxzcTvR4ffyVYJ1Ex6S0cJexNgCLcBGAs/s320/35.JPG" width="320" /></a><br />
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jak
pewnie większość z was wie – są herbaty (a raczej: napoje herbaciane) w
plastikowych butelkach, które można sobie kupić w sklepie i popijać bez
parzenia. Ja je kupuję bardzo rzadko, ale jeśli mam do wyboru tylko taką cytrynową
albo brzoskwiniową herbatę, albo słodki, gazowany napój (pozdrawiam w tym
miejscu automaty z napojami na Politechnice Warszawskiej – można umrzeć z
pragnienia, a wody nie znajdziesz), to wybieram mimo wszystko herbatę. W smaku
są bardzo fajne, mimo że obok prawdziwej herbaty pewnie nawet nie stały (w
sklepie też nie stoją :D). I właśnie z tą myślą zabieram się od jakiegoś czasu
za Irvinga o smaku cytryny – po cichu miałam nadzieję, że będzie smakował
podobnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Kupiłam
w supermarkecie opakowanie osiemnastu saszetek – po trzy sztuki każdego z
sześciu smaków. Do testów idealne rozwiązanie, więc jeśli tylko takie mieszanki
spotykam, to zawsze biorę. Takie opakowanie z mieszanką jest co prawda trochę
droższe niż pudełko z dwudziestoma saszetkami tego samego rodzaju, ale i tak
bardziej się opłaca taki zakup niż sześć osobnych pudełek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> W
instrukcji obsługi napisano, że torebkę należy zalać wrzątkiem i trzymać w nim
od trzech do pięciu minut – tak zrobiłam. Zaparz przed zaparzeniem jest bardzo
słabo wyczuwalny, za to po zaparzeniu czuć bardzo mocno skórkę cytrynową. Nie
jest to zapach herbaty z butelki, więc i tego smaku przestałam się spodziewać,
ale ogólnie rzecz biorąc zapach jest ładny i zachęcający. W składzie jest sok z
cytryny i skórka cytrynowa, więc znowu wszystko wskazuje na to, że to naturalny
smak, zwłaszcza że pomiędzy fusami przewijają się małe, żółte kawałki owoców.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Trochę
się obawiałam, że w smaku czuć będzie ten wszechobecny kwasek cytrynowy,
którego inni dosypują nawet do wiśniowej herbaty, ale spotkało mnie miłe
zaskoczenie, bo herbata w ogóle nie jest kwaśna. Profilaktycznie przygotowałam
sobie saszetkę z cukrem, bo spodziewałam się bardzo kwaśnego smaku, a tu
niespodzianka, bo nie jest nawet troszkę kwaśna. Bardzo fajnie, bo ja nie
przepadam za owocowymi herbatami, które smakują tylko kwaskiem cytrynowym. Cytrynowa
herbata wyjątkowo akurat mogłaby być odrobinę kwaśna, ale mając do wyboru
bardzo kwaśną sztucznym kwaskiem albo wcale niekwaśną – wolę tę drugą, także
smak jak dla mnie na plus.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Podsumowując: raczej
kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– pudełko z saszetkami<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 6/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 7.99, w pudełku
jest 18 torebek, czyli 44 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
8/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
ładny, intensywny, prawdziwy<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– mocno czuć skórkę cytryny, nie jest kwaśna<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
im chłodniejsza tym smak mniej intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , "sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Ocena
ogólna: 7/10<o:p></o:p></span></b></div>
iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-45083864685483235632017-11-25T18:36:00.000+01:002017-11-25T18:36:03.444+01:00[34] Zylanica: Owoce egzotyczne<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-N18P2yGJ6Pc/WhmpkxeUlHI/AAAAAAAAE9E/WFYrlHOB7489GVjK24frggO0Hb34cZ3lwCLcBGAs/s1600/34.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-N18P2yGJ6Pc/WhmpkxeUlHI/AAAAAAAAE9E/WFYrlHOB7489GVjK24frggO0Hb34cZ3lwCLcBGAs/s320/34.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Kupiłam
ostatnio kolejną herbatę – głównie dlatego, że miała bardzo ładne opakowanie
(metalową puszkę jak widać z bardzo fajnym spodem wieczka). Sprzedawca
powiedział mi, że to herbata w torebkach, na spodzie puszki jest napisane w instrukcji
parzenia, że należy torebkę włożyć do kubka i zalać wrzątkiem, a później
trzymać w nim od trzech do pięciu minut. Niestety po otwarciu puszki okazało
się, że w środku nie ma torebek – herbata jest liściasta, sypana, z kawałkami
owoców i suszonymi płatkami, więc pod tym względem jestem bardzo rozczarowana,
bo bardzo nie lubię fusów, a nie mam zaparzacza.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeśli
zaś chodzi o resztę, to jestem skłonna powiedzieć, że herbata jest niezła.
Pachnie fenomenalnie – jak delicje cytrynowe. Herbata jest czarna z dodatkiem
kawałków limonki i cytryny oraz płatków nagietka. Pachnie wręcz obłędnie!
Niestety nie miałam jak wyjąć liści po pięciu minutach, więc spodziewałam się,
że herbata będzie bardzo gorzka i w zasadzie niewiele się pomyliłam. To jest
jednak taka gorycz, która znika po dodaniu odrobiny cukru, więc nadal nie jest
źle. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Jeżeli
chodzi o smak owoców, to jestem umiarkowanie zadowolona – niby jest, więc to
już plus sam z siebie, ale dosyć słabo go czuć na gorąco, bo na gorąco przeważa
smak herbaty. Po wystygnięciu owoce są o dziwo bardziej wyczuwalne. Kolejny
plus jest taki, że wśród liści herbaty naprawdę widać całe płatki nagietka i
dosyć spore kawałki owoców, więc zakładam w takim razie, że ten smak i
powalający zapach nie pochodzą z perfum tylko z natury. Dla samego tego zapachu
warto było kupić tę herbatę i warto będzie kupić pozostałe z serii – w sumie
jest ich pięć i po złożeniu razem składają się na kwiatka. Zamówiłam sobie już
komplet na święta, mimo że spodziewam się znowu liści bez torebek, ale dokupię
zaparzacz i może jakoś przetrwam. Jeżeli ktoś ma pozostałe smaki z tej serii
herbaty w torebkach, to chętnie się wymienię nawet jeśli torebki nie mają
saszetek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Pudełko
ma 100 gramów i kosztuje sporo, bo 18 zł (można też zapłacić 80 zł za komplet –
wtedy jest trochę taniej w przeliczeniu na jedną sztukę). Wystarczy na mniej więcej
pięćdziesiąt porcji napoju, więc w zasadzie dosyć podobnie do saszetek, które
do tej pory testowałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Podsumowując:
na pewno kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
5/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– szczelne pudełko z herbatą sypaną<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 7/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 18 zł za 100
gramów, czyli 36 gr za porcję.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach: 10/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bardzo ładny i intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 7/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– musiałam posłodzić, ale jest dobry, <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 8/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bardziej intensywny niż na ciepło<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin;">Ocena ogólna: 8/10</span></b>iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5253291630038180454.post-87566450607277979232017-11-19T21:25:00.001+01:002017-11-19T21:25:25.099+01:00[33] Bifix: Malina<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-g2R8z2UySV8/WhHoieb8TEI/AAAAAAAAE80/nykgrz5spJEccr3YJU-ide7_3KVwv4cVwCLcBGAs/s1600/33.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1000" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-g2R8z2UySV8/WhHoieb8TEI/AAAAAAAAE80/nykgrz5spJEccr3YJU-ide7_3KVwv4cVwCLcBGAs/s320/33.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
(kliknij żeby powiększyć)</div>
<br />
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Dobry wieczór!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Dzisiaj
zimno, ciemno i jeszcze-nie-świątecznie (choć pomarańcze już się suszą na
grzejniku), więc padło na moją ulubienicę w takie dni, czyli na malinę. Mam
cztery rodzaje soku malinowego i piję go do ciepłej wody albo herbaty od
jesieni do wiosny. Dzisiaj dodatkowo postanowiłam wzmocnić nim herbatę
malinową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Należy
ją zaparzyć, trzymając we wrzątku od trzech do pięciu minut. Ja trzymałam pięć.
Po tym czasie zaczął się unosić świetny, mocno malinowy zapach, więc miałam co
do niej duże oczekiwania. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Niestety okazało
się, że oczekiwania spełnione nie zostały – herbata smakuje jak większość
owocowych herbat – niestety niezbyt malinowo – raczej po prostu owocowo. I czuć
wszechobecną kwaśność – pewnie z kwasku cytrynowego, bo oprócz kwasu nie czuć
na przykład cytryny, czyli to pewnie nie ona jest tym zakwaszającym dodatkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Ogólnie
rzecz biorąc to jestem znowu dosyć rozczarowana – może wymagania mi wzrosły
przez codzienne picie wody z sokiem z prawdziwych malin z działki mojej babci,
ale tak czy siak – jeśli ktoś ma ochotę na malinową herbatę, to lepiej niech
wybierze inną, bo tutaj malin nie posmakuje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> Podsumowując:
raczej kupię ponownie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Opakowanie:
8/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– foliowe, zgrzane, szczelne<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Cena: 7/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;"> – 5.34, w pudełku
jest 20 saszetek, czyli 27 gr za sztukę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Zapach:
9/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bardzo ładny i intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na ciepło: 6/10</span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">
– ciekawy, ale mało intensywny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">Smak
na zimno: 6/10 </span></b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt;">–
bez zmian<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><span style="font-family: "Verdana","sans-serif"; font-size: 8.0pt; line-height: 115%; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Times New Roman"; mso-bidi-language: AR-SA; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; mso-fareast-font-family: Calibri; mso-fareast-language: EN-US; mso-fareast-theme-font: minor-latin;">Ocena ogólna: 6/10</span></b>iGraGitarahttp://www.blogger.com/profile/14100728370432462552noreply@blogger.com0