(kliknij żeby powiększyć)
Dobry wieczór!
Cały
dzień (a raczej cały tydzień) było bardzo gorąco, ale wreszcie – pierwszy raz
od paru dni – szykuje się chłodna noc. Termometr wskazuje dwadzieścia jeden
stopni, zza okna wpada chłodne powietrze, czyli wreszcie warunki pogodowe
sprzyjają prowadzenia bloga :D
Zrobiło
się chłodno, więc zamiast orzeźwiającej, owocowej herbaty sięgnęłam tym razem
po karmelową – taką, której już sam zapach sprawia, że człowiekowi robi się
cieplej. Wadą wybranej przeze mnie herbaty jest to, że jest czerwona… Mam złe
wspomnienia związane z czerwoną herbatą, ale ponieważ ta już po wyjęciu z
saszetki ładnie pachniała, to nie nastawiałam się negatywnie. Kolejna wada jest
taka, że opakowanie jest opisane tylko po niemiecku – nic nie rozumiem :D
Rysunek z zegarkiem wskazuje zamalowane pięć minut, obok jest napisane 5-6,
więc założyłam, że to czas parzenia. Zalałam torebkę wrzątkiem i trzymałam ją w
kubku przez sześć minut.
Zapach
po zaparzeniu jest mniej intensywny niż po wyjęciu z torebki. Powiedziałabym,
że pachnie cukrem, ale skoro to smak słodkiej śmietanki i karmelu, to pewnie
tak powinno być. W smaku czuć ten karmel, aż jestem zaskoczona, bo ta herbata nie
ma tego okropnego posmaku, który miała poprzednia czerwona, której próbowałam.
Nie jest gorzka, ani kwaśna, jest lekko słodka i mocno karmelowa. Jeśli ktoś
jest na diecie i brakuje mu słodyczy, to ta herbata będzie doskonała - nie ma kalorii
a smakuje jak karmelowy cukierek. Nie czuć tej śmietanki, ale może to nawet
lepiej, bo może to dzięki temu herbata nie jest mdła.
W
temperaturze pokojowej smakuje dobrze, ale nie jest już taka intensywna, na
zimno jest prawie tak samo świetna jak na gorąco. Jeżeli chodzi ogólnie o czerwone herbaty, to jestem lekko skonfundowana, bo pierwsza była okropna, a druga świetna. W takim razie do trzech razy sztuka? :) Tę w każdym razie polecam!
Podsumowując: na
pewno kupię ponownie.
Opakowanie:
4/10
– saszetka papierowa, z instrukcją tylko po niemiecku
Cena: 8/10 – 4.99, w pudełku
jest 25 saszetek, czyli 20 gr za sztukę
Zapach:
9/10 –
przed zaparzeniem pachnie intensywnie, po zalaniu wodą pachnie słabiej
Smak
na ciepło: 9/10
– czuć karmel, nie czuć śmietanki, ale smak jest bardzo dobry
Smak
na zimno: 8/10 –
trochę mniej intensywny niż na ciepło, ale nadal bardzo dobry
Ocena
ogólna: 9/10
O, coś mnie ominęło!
OdpowiedzUsuńKarmelowa herbata? O nie, w życiu, na samą myśl aż mnie nadciąga - dla mnie to połączenie nie do przejścia. :D
Polecam, jest super! I w ogóle nie czuć, że to czerwona! :D
Usuń