(kliknij żeby powiększyć)
Dzień dobry,
Dzisiaj
po raz pierwszy piszę recenzję po godzinie od wypicia testowanej herbaty, a
stało się tak dlatego, że zostałam do kogoś na tę herbatę zaproszona, a on do
wyboru miał kilka różnych rodzajów. Tak się złożyło, że żadnego z nich nie
miałam okazji wcześniej próbować, więc postanowiłam skorzystać z okazji i
sprawdzić czy to dobry pomysł, skoro i tak musiałam którąś wybrać.
Padło
na herbatę o smaku wiśni, bo saszetka wyglądała najbardziej apetycznie i cieszę
się, że ją wybrałam, bo była bardzo dobra. Należało ją zalać wrzątkiem i
trzymać w kubku od trzech do pięciu minut. W składzie herbata ma aż
czterdzieści pięć procent wiśni, więc w ogóle świetnie. Zapach był bardzo fajny
już po otwarciu saszetki, a po zalaniu jej wodą stał się jeszcze bardziej intensywny.
Jeżeli
chodzi o smak, to herbata jest leciutko kwaśna, ale naprawdę delikatnie.
Wsypałam do wielkiego kubka pół płaskiej łyżeczki cukru i kwasek zniknął
całkowicie, a zapach i intensywny, owocowy smak zostały jeszcze bardziej
podbite. Tym większy jest plus tej herbaty, że smak, który czuć jest naprawdę
bardzo naturalny. Mam jeszcze pięć innych z tej serii (wyprosiłam na wynos!
:D), więc aż nie mogę się doczekać, aż wreszcie ich spróbuję. To chyba jedna z
najlepszych, jakie piłam. W zasadzie to chyba nawet najlepsza… :)
Dodatkowym
plusem (choć oczywiście nie wpływa to na ocenę) jest fakt, że pudełko nie jest
ze zwykłej tektury, tylko z grubej i powlekanej, z perforacjami i zakładką.
Będzie trwałe i posłuży na pewno długo po tym, jak zawartość się skończy.
W
następnej notce (chyba w sobotę albo w niedzielę) będzie pięćdziesiąta recenzja
i KONKURS z tej okazji! Już teraz serdecznie zapraszam do śledzenia i brania
udziału!
Podsumowując: na
pewno kupię ponownie.
Opakowanie:
8/10
– foliowe, zgrzane, szczelne
Cena: 9/10 – 15 zł, w pudełku
jest 60 saszetek, czyli 25 gr za sztukę
Zapach:
10/10 –
bardzo intensywny, naturalny i zgodny z opisem
Smak
na ciepło: 10/10
– bardzo dobry
Smak
na zimno: 10/10 –
bez zmian
Ocena
ogólna: 10/10
Brzmi naprawdę zachęcająco. Zwłaszcza, że bardzo lubię wiśniowe smaki w herbacie.
OdpowiedzUsuńGdzie się kupuje Bifixy?
W supermarkecie albo w internetach - widziałam w Tesco: 15 zł za 60 opakowań (6 smaków po 10 sztuk) w fajnym, twardym pudełku wielokrotnego użytku. Nie wiem jak inne smaki z tej kolekcji, ale ten polecam!
UsuńJeszcze nigdy nie piłam wiśniowej, także zachęciłaś mnie do spróbowania. Zawsze miłam jabłko z miętą. Chyba czas to zmienić ^^
OdpowiedzUsuńJabłko z miętą? Wow! Czy smakuje jak Tymbark w butelce z kapslem? *_*
UsuńNie, ale czuć intensywny smak mięty i jabłka. Polecam :)
UsuńDzięki! Będę szukać :)
Usuń