Dzień dobry!
Dawno
nie było recenzji, ponieważ komputer zakończył swój żywot – reanimacja i
stabilizacja trochę trwają. Jeszcze nie jest całkiem dobrze, ale już wiemy co
mu dolega, więc ufam, że będzie tylko lepiej…
Dzisiaj
w kubku coś, na co zawsze mam ochotę w niedzielę po południu, czyli słodycze –
zawsze to lepiej napić się herbaty o smaku ciasta niż zjeść ciasto, prawda? ;)
No właśnie. Tym razem wybór padł na gruszkę w czekoladzie chyba dlatego, że
pudełko było najbliżej… Herbatę tę należy zalać wrzątkiem i trzymać w kubku od
dwóch do trzech minut – ja, jak zwykle zresztą, trzymałam przez trzy.
W
pudełku znajdują się piramidki z herbatą, które pachną intensywnie gruszkami
już po uchyleniu wieczka. Zapach jest bardzo ładny i bardzo naturalny, i wzmaga
się po zalaniu torebki wodą. Nie udało mi się wyczuć czekolady, za to pierwsze
co mi przyszło na myśl po zaciągnięciu się zapachem, to owoce pieczone z
kruszonką i cukrem pudrem – ta herbata pachnie dokładnie tak, jak jesienne
gruszki kruszonką…
Smakiem
byłam mile zaskoczona, ponieważ jest bardzo podobny do zapachu. Intensywnie
czuć gruszki i tę taką waniliową kruszonkę, którą moja mama dodaje do
zapiekanych jabłek. Nie czuć niestety obiecanej czekolady, ale skoro herbata
jest smaczna, to nie jest to dla mnie aż takim wielkim problemem.
Podsumowując: raczej
kupię ponownie.
Opakowanie:
3/10
– pudełko z torebkami leżącymi luzem, czyli bez saszetek
Cena: 8/10 – 6.99, w pudełku
jest 25 saszetek, czyli 28 gr za sztukę
Zapach:
7/10 –
ładny, ale tylko częściowo zgodny z zapowiedzią
Smak
na ciepło: 7/10
– dobry, ale też tylko częściowo zgodny z opisem
Smak
na zimno: 7/10 –
bez zmian
Ocena ogólna: 7/10
Gruszkowa i mnie bardzo smakowała. Poczułam czekoladę - przez 2 sekundy, zaraz po zalaniu torebki wrzątkiem. Ale zapach i smak gruszki są bardzo wyraziste i naturalne (gruszka w składzie robi swoje), więc jestem w stanie wybaczyć ten brak. :)
OdpowiedzUsuńWybaczyć i ja jestem w stanie, ale nie na tym rzecz polega, żeby wybaczać braki mimo obietnic, no! :D
UsuńDobry wieczór!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością informuję Cię o II edycji przedwojennego konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie”. Jeżeli chcesz podszkolić swoje pisarskie umiejętności, a przy okazji coś wygrać, ten konkurs jest właśnie dla Ciebie! Mimo że tematyka jest związana z dwudziestoleciem międzywojennym, można napisać opowiadanie w dowolnym klimacie oraz zarówno autorską opowieść, jak i fanfiction. Przewidziane są cenne nagrody, m.in. książki tematyczne, gazety, płyty CD, niespodzianki, ale przede wszystkim jest do wyboru dziesięć książek z różnych gatunków. Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału.
http://www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com
Zapraszam również do wzięcia udziału w zabawach, gdzie także można zgarnąć nagrody książkowe.
http://www.przedwojenne-zabawy.blogspot.com
Pozdrawiam ciepło!
Sovbedlly
PS. Przepraszam za reklamę.
Cześć!
OdpowiedzUsuńZ góry przepraszam za reklamę, ale nie znalazłam innej zakładki.
Zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w wyzwaniu pisarskim organizowanym na
https://wyzwania-pisarskie.blogspot.com/
Wystarczy napisać krótkie opowiadanie na dowolny temat. Poćwicz swoje pióro. Pobaw się słowem. Można wygrać książkową nagrodę!
A może spróbujesz swoich sił w innej dziedzinie? Zachęcam do wzięcia udziału w akcji poświęconej Taylor Swift.
https://swift-kreatywnie.blogspot.com/
Daj się ponieść swojej wyobraźni i stwórz coś dowolnego, np. obraz, zdjęcie, wiersz, opowiadanie, komiks. Cokolwiek, byleby wiązało się ze Swift. Tutaj również można wygrać nagrodę.
Przy okazji, zapraszam też do przeczytania i skomentowania mojej powieści
https://wszyscy-mamy-sekrety.blogspot.com/
Dwie historie rozgrywające się w różnych czasach – czasy wojenne i współczesne. Z pozoru nic je nie łączy, ale czy na pewno? Każdy człowiek skrywa jakąś tajemnicę, nieważne, czy małą, czy dużą. Dowiedz się, jakie sekrety skrywają bohaterowie. Będę wdzięczna za opinię, to doda mi motywacji. :)
Pozdrawiam ciepło!
Sovbedlly